Kukbuk
Kukbuk

Musisz mieć ukończone 18 lat, aby korzystać z tej treści.

Czy jesteś pełnoletni?

Dziwne pary: Czy kiszona kapusta lubi wino?

Dobranie wina do polskiego bigosu albo do pierogów z kapustą i grzybami jest wprawdzie zadaniem wymagającym, ale jednocześnie jak najbardziej możliwym.

Dziennikarka i redaktorka związana z magazynem "Ferment. Pismo o winie". Współpracuje z portalem "Słówka. Magazyn o języku", prowadzi zajęcia na warszawskim SWPS.

Tekst: Inka Wrońska

fot. Jae Park / Unsplash

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Zimą kiszona kapusta wraca do łask. Trudno się dziwić – inne warzywa są na razie bez smaku, wodniste i nijakie, więc kiszonki rządzą. W oczekiwaniu na nowalijki, a potem na porządny sezon warto sięgnąć po kiszoną kapustę i przypomnieć sobie kilka przepisów. A gdy już najdzie nas nieprzeparta ochota na ugotowanie bigosu, kapuśniaku czy pierogów, wraz z nią pojawi się pytanie: jakie wino do pary? Odpowiedź jest krótka: to zależy.

Wino białe: do bratwursta

Raczej nie popełnimy błędu, szukając kapuście towarzystwa wśród win białych, lekkich, o wysokiej żywej kwasowości. Sauvignon blanc i pinot grigio, wytrawny riesling albo wino musujące w stylu brut (niekoniecznie szampan, choć czemu nie?) będą w sam raz. Sprawdzi się także słono-cytrusowa vernaccia z Toskanii. Szukając par winno-gastronomicznych, możemy też posłużyć się kluczem geograficznym – jeśli jesteśmy w Alzacji, do tradycyjnego choucroute garnie (kiszona kapusta z kiełbaskami, ziemniakami, soloną wieprzowiną, czasami gęsią) zamawiamy wino alzackie: rieslinga lub pinot gris; tu sprawdzi się także wino musujące, w tym przypadku będzie to crémant d'Alsace. Natomiast w Niemczech do Bratwurst mit Sauerkraut, czyli smażonej (albo pieczonej) kiełbaski podanej z duszoną kapustą (z dodatkiem jabłka i cebuli) i tłuczonymi ziemniakami zaserwują nam oczywiście rieslinga niemieckiego.

Wino pomarańczowe: do schabowego z kapustą

Świetnymi kumplami dla dań z kiszoną kapustą są wina pomarańczowe (białe macerowane na skórkach). Mają solidniejszą strukturę od „normalnych” win białych, naturalną kwasowość, wyczuwalne taniny; do tego wyczujemy w nich ciekawe nuty orzechów, obitych jabłek, mirabelek, kandyzowanej lub suszonej skórki pomarańczowej, tropikalnych owoców; ich smak niektórym kojarzy się z kombuczą. Pomarańczowy grüner veltliner z Austrii powinien znakomicie pasować do naszego schabowego z zasmażaną kiszoną kapustą.

Wino czerwone: i do pierogów z kapustą, i do bigosu

Tomasz Prange-Barczyński w niedawno opublikowanym tekście Wino i pierogi, do wigilijnych pierogów z kapustą i grzybami polecał wina czerwone, lekkie, o wyraźnie zaznaczonej kwasowości, bez beczki. Wskazywał na pinot noir z Europy Środkowej i pinot nero z Alto Adige, niedrogie burgundy, portugiesera, gamay, nebbiolo, cabernet franc.

A co dobrać do bigosu? Jeśli gotujemy go bez dodatku wina, do gotowej już potrawy można podać wino białe (np. takie jak polecane wyżej do choucroute garnie) lub pomarańczowe. Jeśli jednak już podczas gotowania wlaliśmy do garnka wytrawne wino czerwone, towarzystwem powinno być również wino czerwone. Wina, które Tomasz polecał powyżej do pierogów z kapustą i grzybami powinny sprawdzić się i w tym przypadku.

Ale uwaga! Jeśli nasz przepis na bigos zakłada użycie dużej ilości suszonych śliwek oraz korzennych przypraw, sięgnijmy po nieco inne wino. Bardziej odpowiednie będą w takiej sytuacji: pieprzne syrah, korzenny zinfandel, pikantne chianti classico. Z kolei nuty suszonych śliwek odkryjemy na przykład w argentyńskim malbecu, grenache z południa Francji, włoskich winach ze szczepów sangiovese i barbera.

Generalnie: do gotowego już bigosu można podać to samo wino, które laliśmy do garnka z kapustą i mięsem, albo przynajmniej pozostać w tym samym spektrum. Dla przykładu: tańszy burgund do garnka, droższy do kieliszka –  ale pozostajemy przy burgundzie. Ja z reguły robię bigos na niedrogim egri bikavérze i wtedy do jedzenia podaję jakiegoś fajnego węgierskiego kékfrankosa albo jego odpowiednik z innego kraju: blaufränkischa z Austrii bądź frankovkę modrą ze Słowacji.

Wino wzmacniane: alternatywna para dla bigosu

Sherry, wzmacniane wino rodem z Hiszpanii, jest absolutnie fantastycznym towarzyszem dla polskiego bigosu i w ogóle bardzo pasuje do różnych długo duszonych dań z mięsem i kiszoną kapustą. Doskonałym wyborem będzie tu zwłaszcza wersja oloroso, wytrawna, a przy tym pełna, bogata, z nutami pikantnych przypraw i prażonych orzechów, suszonych owoców, palonego masła i karmelu.

Interesuje Cię świat wina i innych alkoholi? Dołącz do naszego newslettera KUKBUK Spirits i regularnie otrzymuj najciekawsze wywiady, artykuły i przepisy prosto do swojej skrzynki.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk