Kukbuk
Kukbuk
Sałatka z awokado, tuńczykiem, cebulą, ciecierzycą

Dzika radość

O zdrowotnych właściwościach tuńczyka można by pisać bez końca. Równie ważne jest to, skąd pochodzi, jak jest poławiany i w jaki sposób wpływa to na środowisko.

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Trudno byłoby zliczyć wszystkie zalety tuńczyka. Dla jednych najważniejsze będzie to, że jest rybą niskokaloryczną i dostarcza organizmowi dużo białka i składników odżywczych. Dla innych liczy się wysoka zawartość witamin A, E, D i K oraz kwasów omega-3, których w naszej diecie często brakuje. Wszystkich na pewno ucieszy też fakt, że mięso tuńczyka pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu i chroni przed miażdżycą.

Tuńczyk żyje głównie w ciepłych wodach, takich jak Ocean Atlantycki, Indyjski i Spokojny, rzadziej pojawia się w wodach zimnych. Próżno szukać go w Bałtyku – jeśli wybiera chłód, to raczej ten Morza Północnego czy Barentsa.

Tuńczyk to naprawdę gruba ryba, która może osiągać imponujące rozmiary – niektóre osiągają nawet 800 kilogramów, choć przeciętna waga oscyluje raczej w okolicach 200 kilogramów. Niektórych może zastanawiać wyjątkowy, różowofioletowy kolor tuńczyka. Wynika to z wyjątkowo silnego ukrwienia mięśni i ukrytej w tkankach mioglobiny, odpowiedzialnej za magazynowanie tlenu. Taka budowa ma praktyczne zastosowanie – dzięki niej tuńczyk podróżuje niezwykle szybko, przemierzając w ciągu swojego życia kilka oceanów i nigdy nie odpoczywając.

Tuńczyki mogą ważyć nawet 800 kilogramów

Jego ciemne mięso jest cenione na całym świecie również ze względu na walory smakowe. Duże kawałki tuńczyka à la steak to rarytas, w wielu miejscach uznawany za smaczniejszy niż stek wołowy. Równie pyszny i znacznie łatwiejszy w przygotowaniu jest tuńczyk z puszki – stały bywalec polskich stołów, kompan sałatek, makaronów i past. Szukać powinniśmy tych produktów, które łączą dbałość o nasze zdrowie z troską o środowisko.

Sałatka z brokułami, jajkiem, pomidorami i tuńczykiem na białym talerzu w kształcie ryby

Coraz częściej producentom udaje się wprowadzać do sprzedaży wyroby wysokiej jakości, które jednocześnie są zdrowe i przyjazne środowisku naturalnemu. Takie założenie stanowi podstawę produkcji dzikiego tuńczyka Princes, firmy, która łączy ponad 100-letnią tradycję z wykorzystaniem najnowszych technologii. To wszystko sprawia, że szeroko dostępny produkt może zaskoczyć wyjątkowym smakiem oraz wartościami odżywczymi. Przekłada się to nie tylko na to, co znajdziemy w środku, ale też na opakowanie – marka coraz częściej sięga się po materiały pochodzące z recyklingu. Dobre relacje firmy z naturą widać zresztą na każdym kroku – jej produkty posiadają certyfikat „dolphin safe”, potwierdzający, że podczas połowów tuńczyka nie są intencjonalnie krzywdzone delfiny ani inne gatunki żyjące w oceanach. Princes ma także certyfikat zapewniający o najwyższym poziomie warunków pracy, co daje gwarancję etycznych decyzji zakupowych.

Ciemne mięso tuńczyka jest cenione na całym świecie

W takim wydaniu dziki tuńczyk to prawdziwie dzika radość. Tym bardziej że w smakach możemy przebierać do woli. Dla wielbicieli klasyki – tuńczyk w sosie własnym lub w oleju. Z kolei tym, którzy lubią poeksperymentować, przypadną do gustu nowości. W tym sezonie warto spróbować kawałków w oleju słonecznikowym z chili lub bazylią. Sprawdzą się na co dzień i od święta, jako przekąska albo składnik większego dania. A dla najbardziej wymagających – stek z tuńczyka bez odsączania, na przykład z kroplą wody źródlanej dla zachowania wilgotności mięsa. Dodatkową zaletą jest brak bałaganu – nie do przecenienia szczególnie w kontekście świątecznego szaleństwa w kuchni!

Logo firmy Princes

Materiał powstał we współpracy z Princes.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk