8 gadżetów kulinarnych dla foodies

Woskowijki są wielokrotnego użytku, mają właściwości antybakteryjne i przedłużają świeżość żywności. Można w nie owinąć kanapkę, kawałek ciasta, napoczęte awokado, bochenek chleba czy pęk ziół. Sprawdzą się także jako przykrywka miseczki lub kubka. Po ściśnięciu ciepłymi dłońmi Woskowijki dopasują się do kształtu danego produktu czy przedmiotu. Później, gdy się nieco sfatygują, można przywrócić im pierwotną formę oraz poprawić wygląd za pomocą żelazka. Tak czy inaczej, posłużą kilka miesięcy, a na rynku można wybierać spośród przeróżnych rozmiarów i wzorów.Są estetyczne i praktyczne, więc doskonale sprawdzą się jako prezent!

Kuchenny kompostownik

Doniesienia o pogarszającej się kondycji planety i niepohamowany konsumpcjonizm, potrafią przyprawić o ból głowy, a nawet zaburzenia lękowe. Małym krokiem w stronę lepszej przyszłości może być pomysł w duchu zero waste – kuchenny kompostownik, który skórki od bananów, skorupki jajek, fusy, obierki i inne odpadki organiczne zmieni w pożywny kompost dla domowych roślin. Kuchenne kompostowniki są zwykle szczelne i wyposażone w filtr węglowy, który pochłania nieprzyjemne zapachy, dlatego nie trzeba się bać ich negatywnego wpływu na atmosferę w domu. Nieprzekonani nie powinni się martwić, większość kompostowników można także trzymać na balkonie. Przy zachowaniu kilku podstawowych zasad, takich jak regularne napowietrzanie czy przesypywanie mokrych odpadków suchymi, dzięki temu sprytnemu urządzeniu wytworzymy odrobinę mniej śmieci niż dotychczas, a domowa zieleń tylko na tym skorzysta. 

Zestaw do uprawy hydroponicznej IKEA

Wiele osób mieszkających w mieście marzy o własnym ogródku czy choćby balkonowym warzywniku. Świetnym prezentem dla takich marzycieli będzie zestaw do uprawy hydroponicznej, czyli takiej, która nie wymaga użycia gleby, a w dodatku nadaje się nawet dla tych, którzy potrafią uśmiercić kaktusa. Umożliwia uprawianie roślin w dowolnym miejscu w domu bez względu na porę roku. 

Zestaw można modyfikować, ten podstawowy wyposażony jest w kiełkownicę z pokrywką, która utrzymuje ciepło i wilgoć, dzięki czemu nasiona ziół czy warzyw szybko zaczynają rosnąć. Dodatkowo znajdują się w nim stelaż na podrośnięte rośliny, oprawa oświetleniowa, dzięki której sałacie niestraszna będzie ciemna polska zima, oraz paczki pumeksu, który stanowi podstawę uprawy (zamiast ziemi) i umożliwia cyrkulację powietrza oraz wody wokół korzonków. Zestaw można powiększyć do kilku poziomów, pomieści więc wszystkie potrzebne w kuchni zioła, trochę sałaty, rzodkiewki i całą masę innej zieleniny.

Wielorazowe słomki

Plastikowe słomki poniewierają się nie tylko w śmietnikach, ale również na rajskich plażach czy w brzuchach morskich ssaków i ryb. Służą nam zaledwie przez kilka minut lub godzin, by potem w najlepszym razie wylądować w koszu. Mimo że doskonale nadają się do recyklingu, niewielki ich procent faktycznie udaje się przetworzyć. Dlatego warto zaopatrzyć się w zestaw metalowych słomek, które nadają się do wielokrotnego użytku. Będą one także znakomitym, pięknym prezentem. Te wykonane z nierdzewnej stali są trwałe, można je myć w zmywarce i świetnie nadają się zarówno do zimnych, jak i gorących napojów.

Marka Sol produkuje je w trzech kolorach i dwóch rozmiarach, dzięki czemu słomki sprawdzą się do gęstych koktajli. W komplecie znajduje się także woreczek podróżny wykonany z konopi – dzięki czemu słomki można mieć zawsze przy sobie, by korzystać z nich w kawiarniach, barach czy restauracjach, które nie wyeliminowały jeszcze jednorazowego plastiku. Ważnym elementem zestawu jest wycior do czyszczenia słomek – bez niego prezent stałby się przekleństwem po pierwszej szklance domowego smoothie czy soku z cząstkami owoców, które złośliwie utkną w wąskiej szyjce słomki.

Zestaw noży Opinel

Większości domowych kucharzy na myśl o francuskich akcesoriach do gotowania podnosi się tętno. Żeliwne garnki, sztućce z rogowymi rączkami i miedziane garnki renomowanych marek, produkowane nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat, wyglądają klasycznie, są niezwykle solidne i praktyczne, a w dodatku służą długie lata. Jedną z takich marek jest Opinel, którego historia sięga 1890 roku. Noże tej firmy powstają ze stali węglowej i z nierdzewnej szwedzkiej stali modyfikowanej, a trzonki mają z różnych rodzajów drewna. Występują w wielu formach i rozmiarach – w ofercie znajdują się składane scyzoryki w eleganckich skórzanych pokrowcach, nożyki dla grzybiarzy i ogrodników oraz noże kuchenne, pakowane w zgrabne zestawy prezentowe. Te ostatnie mają kolorowe trzonki, idealnie wycięte ostrza i bardzo dobrze leżą w dłoni. W ofercie nie brakuje uniwersalnego nożyka do warzyw, zakrzywionego noża do owoców i precyzyjnych prac kuchennych oraz takiego o karbowanym ostrzu, które świetnie tnie pomidory i inne miękkie produkty. W zestawach znajdziecie nawet specjalny nożyk do masła, za którego pomocą świeżą bułkę na śniadanie nie tylko posmarujecie, ale również przekroicie. Mała rzecz, jednak miłośnika gotowania i delektowania się jedzeniem ucieszy z pewnością.

Lniany fartuch Łyko

Najlepsi kucharze często tak bardzo skupiają się na tym, co i jak gotują, że nie zwracają uwagi na to, co mają na sobie oraz jakimi akcesoriami się otaczają – po prostu ma być użytecznie, niekoniecznie pięknie. Damy głowę, że co druga mama i co drugi tata gotują w spranym lub poplamionym fartuchu, który kiedyś trafił do domu dzięki promocji w supermarkecie. Dlatego domowym kucharzom warto podarować porządny fartuch, piękny i wykonany z naturalnego materiału, takiego jak len, który ma właściwości antybakteryjne. Do tego oddycha i ładnie się starzeje – z każdym kolejnym praniem będzie wyglądał jeszcze lepiej. Fartuch polskiej marki Łyko jest wykonany z europejskiego zmiękczonego lnu, a szyty w Polsce. Występuje w dwóch kolorach – śmietankowym i naturalnym. Wiązany w pasie, z przodu ma podwójną kieszeń, która przyda się podczas kulinarnych eksperymentów. Dzięki takiemu prezentowi nawet najbardziej nieśmiały kucharz zamieni się co najmniej w Gordona Ramsaya. 

Tacka Trzask Ceramics

Wszyscy mamy w domach niezliczone kubki, talerze i miseczki, które świetnie sprawdzają się podczas szybkich, często samotnych posiłków. Z kolei nasze babcie przynajmniej jedną kuchenną szafkę miały zastawioną tacami, paterami i innymi naczyniami do serwowania jedzenia, które, choć wyjmowane były tylko na święta i imieniny, upiększały okolicznościowy stół, sprawiając, że wspólne uczty stawały się wyjątkowe. Dlatego bliskiej osobie proponujemy podarować tacę lub paterę, na której podczas wizyty gości czy spotkania z przyjaciółmi zmieszczą się apetyczne przystawki lub ciasto. Jedne z najpiękniejszych powstają w pracowni Trzask Ceramics. Formy Marty Kachniarz, choć proste, zachwycają fakturami, kolorami i kształtami. Na naczyniach pojawiają się pastelowe kolory, lastryko, złote detale i bezpretensjonalna kreska. Do kompletu z tacką można dokupić niedużą płaską podstawkę ozdobioną zabawnym tłuściutkim gołębiem w locie, która może służyć jako talerzyk na torebkę po zaparzeniu herbaty lub oparcie dla brudnej łyżki, z którą nigdy nie wiadomo co zrobić podczas gotowania.

Więcej o polskiej ceramice na prezent:

Top 7: polska ceramika na prezent >>