Wegańska lasagne alla bolognese

Na patelni, na oliwie smażymy na średnim ogniu drobno pokrojone seler, marchew i cebulę z dodatkiem liścia laurowego. Gdy warzywa się zrumienią, dodajemy odsączoną soczewicę – smażymy na średnim ogniu. Doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy czerwone wino, mieszamy. Gotujemy do odparowania wina, zmniejszamy ogień i dodajemy sos Arrabbiata. Wlewamy wodę – tyle, by przykryć składniki. Gotujemy na małym ogniu co najmniej 20 minut. Wyjmujemy liść laurowy.

W czasie gotowania sosu przygotowujemy beszamel. Roztapiamy margarynę na głębokiej patelni. Wsypujemy mąkę – mieszamy 3-4 minuty (na małym ogniu), aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Podgrzane mleko dodajemy do zasmażki – wlewamy je powoli, stałym strumieniem. Przyprawiamy odrobiną gałki muszkatołowej, solimy. Gotujemy, ciągle mieszając (by zapobiec tworzeniu się grudek), aż sos zgęstnieje i zrobi się kremowy. Jeśli beszamel jest za gęsty, dolewamy odrobinę mleka, jeśli zbyt rzadki, gotujemy jeszcze przez kilka minut. 

 Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Formę (25×30 centymetrów) smarujemy margaryną, układamy na tym pierwszą warstwę lasagne – wzdłuż dłuższej krawędzi. Równomiernie rozsmarowujemy sos, przykrywamy go beszamelem i sporą garścią płatków drożdżowych. Powtarzamy czynności, układając płaty lasagne, sos i beszamel aż do wykorzystania wszystkich składników. Układanie kończymy na beszamelu, posypujemy solidnie płatkami drożdżowymi i kładziemy na wierzchu kilka kawałków margaryny.

Pieczemy lasagne przez 25-30 minut, aż nabierze złocistobrązowego koloru. Odstawiamy na 5 minut przed podaniem.

Materiał powstał we współpracy z marką Barilla.