Kukbuk
Kukbuk

Wystartował Otwarty Ogród – wspólny projekt KUKBUK-a i Państwomiasto

Przeczytajcie, co posadziliśmy w naszym warzywniku, jakie mamy rady dla początkujących ogrodników i co szykujemy na kolejne spotkania!

Tekst: Magda Malicka

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 4 minuty!

Zwykle zapraszamy was do wspólnego stołu. Dziś – do wspólnego ogrodu. Razem będziemy kopać, sadzić i podlewać. Nieraz ubrudzimy sobie ręce, ale znajdzie się też dużo czasu na odpoczynek na leżakach. Wszyscy są mile widziani!

Nie każdy ma ogród, za to w wielu z nas drzemie silna potrzeba kontaktu z naturą. Od dawna marzyło nam się miejsce, w którym można by nasycić się zielenią, słońcem i towarzystwem. Dlatego we współpracy z Agnieszką Chmurą i Wiktorem Jędrzejewskim z Państwomiasto powołaliśmy do życia inicjatywę Otwarty Ogród. W miniony weekend otworzyliśmy sezon, który potrwa do końca lata.

Przeczytajcie, jak przygotowaliśmy teren pod Otwarty Ogród

Otwarty Ogród to enklawa w centrum miasta. W zagospodarowanym przez Państwomiasto ogrodzie każdy może spróbować swoich sił w uprawie roślin. Jeśli czujecie ogrodnicze powołanie, a nie macie gdzie go realizować, w letnie weekendy wpadajcie na Jazdów!

W pierwszy weekend działalności Otwartego Ogrodu nasza redakcja rozpoczęła pracę od zasiania roślin na KUKBUK-owym poletku. Jako niedoświadczeni ogrodnicy skorzystaliśmy z rad ekspertki w dziedzinie miejskiego ogrodnictwa – Igi Kołodziej z Mint & Lavender

Rady dla początkujących ogrodników od Igi Kołodziej z Mint & Lavender

    1. Do założenia domowego warzywnika wystarczy balkon lub nawet parapet.
    2. Warto poszukać w okolicy ogrodu społecznościowego lub warsztatów uprawy roślin – można tam spotkać doświadczonych ogrodników, którzy pokażą, jak zajmować się roślinami, by doczekać się plonów.
    3. Na początku lepiej skupić się na niewielkiej liczbie roślin, by nabrać doświadczenia.
    4. Wiosną sadzonki warzyw i ziół można kupić na targu lub w sklepach ogrodniczych.
    5. Rośliny polecane dla początkujących ogrodników to na przykład miniaturowe pomidory, sałata, papryczka chili, bazylia, rozmaryn i tymianek.
    6. Spragnieni eksperymentów mogą spróbować czegoś trudniejszego. Przy odpowiedniej dozie determinacji i szczęścia można doczekać się nawet karczochów i arbuzów z własnego ogródka!

Zgodnie z jej sugestią zaopatrzyliśmy się między innymi w nasiona pomidorów, rozmarynu i tymianku. Ale planując nasz warzywnik, nie mogliśmy pominąć jeszcze jednego specjalisty. Zgłosiliśmy się do Piotra Kucharskiego – autora książki „Miejski farmer” i miłośnika zapomnianych warzyw. Za jego radą w ogródku znalazły się salsefia i skorzonera.

Zasialiśmy też sałatę, jarmuż, marchewkę i topinambur. Część przyszłych roślin została ochrzczona imionami członków redakcji i ich zwierzaków. W donicach zagościły tabliczki z nazwami, jak „Topinambur Rondel” na cześć psa naszych redakcyjnych kolegów czy „Koper Kaja” – po jego opiekunce.

Do dyspozycji dostaliśmy również szklarnię. Zasadziliśmy w niej pomidory, papryczki chili i zioła – ich sadzonki dostaliśmy w ramach wymiany od naszych gości, którzy zresztą dzielnie pomagali w ogrodniczych potyczkach.

Wygłodniali po wytężonej pracy spotkaliśmy się przy stole zastawionym przekąskami i domowym ciastem, a w tym czasie mali szefowie kuchni serwowali autorskie dania w Kawiarni Błotnej. Za składniki posłużyły kwiaty, ziemia, trawa i inne skarby znalezione w plenerze.

Kawiarnia Błotna to część nietypowego „placu zabaw” stworzonego w ramach projektu Państwomiasto Grunt to zabawa. Powstał on, by odciągnąć dzieci od wszechobecnej elektroniki, pokazać im nieskończone możliwości zabawy na świeżym powietrzu i zainspirować do tworzenia czegoś z niczego. Już w najbliższy piątek, 19 kwietnia, na Jazdowie odbędzie się inauguracja projektu. Będzie można chować się w wydrążonych pniach drzew, buszować po krzakach, budować domki z piasku i robić niemal wszystko, co podpowie wyobraźnia!

W niedzielne popołudnie część najmłodszych wzięła udział w warsztatach origami z Julią Pańków, po których z Jazdowa odfrunęły kolorowe motyle z kartek starych kolorowych magazynów.

Przeczytajcie więcej o projekcie „Grunt to zabawa”.

Dorośli zaś mogli wyżyć się artystycznie podczas warsztatów tworzenia makram. Wyplatali je z plastikowych toreb, dając im drugie życie. Ci, którzy nie mieli nastroju na rękodzieło, zwiedzali pasiekę Miejskie Pszczoły. Jej opiekun, Wiktor Jędrzejewski, zdradził nam tajemnice pszczół i poczęstował miejskim miodem. Czy wiecie, że każdego roku smakuje on inaczej, bo nigdy nie wiadomo, w jakich akurat roślinach rozsmakują się owady?

Ten, kto przyszedł z własnym słoikiem, mógł zabrać nieco słodyczy do domu. Nie została ani kropla – rozdaliśmy łącznie 40 litrów miodu od Miejskich Pszczół! Następny zbiór dopiero we wrześniu. Obiecujemy jednak osłodzić wam to oczekiwanie atrakcjami, które szykujemy na kolejne wydarzenia z cyklu Otwarty Ogród. Będą kino plenerowe, spotkania kulinarne i warsztaty – również z jedzeniem w roli głównej. Następne spotkanie już 19 maja! Żeby być na bieżąco, obserwujcie nasz fanpage na Facebooku. 

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk