Filozofia wabi-sabi powstała z połączenia dwóch pojęć. Wabi oznacza pokorę i prostotę, życie w zgodzie z naturą, opisuje osobę, która zadowala się tym, co ma, i gotowa jest ograniczać swoje potrzeby. Sabi wiąże się zaś z upływem czasu, dotyczy przemijalności i piękna naturalnego starzenia się. Praktykowanie sabi to zgoda na naturalny cykl narodzin i śmierci, a także zachwyt nad niedoskonałościami, jakie niesie ze sobą życie. W połączeniu wabi i sabi oddają określony światopogląd i sposób odczuwania skoncentrowany na harmonii i autentyzmie tego, co proste, skromne, tajemnicze i efemeryczne*.
Zachwycaj się i żyj!
Ideał wabi-sabi często łączy się z japońską ceremonią picia herbaty. Rytuał ten wymaga umiejętności bycia tu i teraz oraz skromności – obie są potrzebne, by zrozumieć ten sposób patrzenia na świat. Nie znaczy to jednak, że wabi-sabi jest zarezerwowane dla buddyjskich mnichów i mistrzów ceremonii herbacianej – przeciwnie, każdy może się go nauczyć. Wystarczy zacząć dostrzegać piękno w rzeczach doskonale niedoskonałych i uświadomić sobie, że zachwyt mogą zrodzić zupełnie nieoczekiwane miejsca. […]
Piękno w duchu wabi-sabi pojawia się wraz z ich rzeczywistym, naturalnym zużyciem. Możecie je zaobserwować na spłowiałych ścianach stodoły, w powyginanym od wiatru drzewie lub czyjejś pomarszczonej twarzy. To magia rzeczy przemijających – mają ją żaba, która wskakuje do wody, blask księżyca odbity przez fale, starzy przyjaciele wspólnie siadający do stołu. […]