Spotkania przy wspólnym stole mają moc

 – Na całym świecie słyniemy z tego, że jako naród jesteśmy bardzo otwarci i gościnni. Wiemy, jak należycie przyjąć gości, by ci na długo nas zapamiętali. Sami też czerpiemy dużą przyjemność z długich rozmów przy stole, połączonych z degustacją przygotowanych przez gospodarza specjałów. Smakujemy te chwile, bo wiemy, że są wyjątkowe. Niestety z uwagi na zobowiązania zawodowe często odkładamy te przyjemności na później. – mówi Maciej Starosolski, globalny ambasador marki Wyborowa i gospodarz spotkań odbywających się w ramach akcji edukacyjnej Wyborowa Moc Spotkań. Dodaje: Przemierzyliśmy tysiące kilometrów, odbyliśmy setki ciekawych rozmów, a wszystko po to, by wspólnie z naszymi gośćmi odkryć na nowo magię biesiadowania. Ten sam stół, przy którym zasiedliśmy w Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie, Gdańsku i Łodzi – teraz zgromadził mieszkańców stolicy.

Drugim gospodarzem spotkania był Pascal Brodnicki, pasjonat smaku, który żyje na pograniczu dwóch kultur – polskiej i francuskiej. Zawsze podkreśla, że szanuje obie tradycje, wybierając z każdej to, co najlepsze. Podczas spotkań Pascal zdradzał ciekawostki związane ze zwyczajami panującymi w obu krajach. Uczestnicy dowiedzieli się, że przygotowywanie spotkań dla najbliższych przebiega dość podobnie w obu krajach. Idąc w gości, zawsze bierzemy coś ze sobą: w Polsce gospodarzowi często wręcza się trunek, we Francji jest to zazwyczaj jedzenie. To, jak wygląda we Francji biesiada, zależy od regionu i tak samo jest też w Polsce.

Na uczestników warszawskiego spotkania czekały warsztaty i wykłady, które pomogły im lepiej poznać historię polskiej gościnności, a także zdobyć nowe umiejętności kulinarne! Uważnie słuchano także Adama Jarczyńskiego, eksper savoir vivre, autora popularnego bloga Dobre Maniery 24,  pasjonata wszystkiego co ma związek z dobrymi manierami, bon tonem i etykietą. Jarczyński przybliżał zasady organizacji spotkań oraz reguł panujących przy stole.

- Jeśli przyjęcie na które się wybieramy jest przyjęciem składkowym, elegancko byłoby przynieść potrawę, która nie wymaga dalszego przygotowywania (poza podgrzaniem, grillowaniem czy ochłodzeniem)  lub nie jest problematyczna podczas spożywania bądź nietrafiająca w gusta większości, co wprawdzie trudno, bez wcześniejszego wywiadu ustalić, niemniej dwa razy zastanowiłbym się, czy przygotowywać sałatkę ze ślimaków. Warto także wziąć pod uwagę porę roku. Jeżeli mamy okres letni i upały nam towarzyszą codziennie, ulgę przyniesie napój, który będzie przyjemnie chłodził nas i pozostałych gości. I choć znawcom naszego organizmu na myśl przychodzi gorący miętowy napar, tak popularny pośród Beduinów, to jednak myślę o napojach, które cenią sobie lodówkę i szybkie schłodzenie. Co więcej, zaradny gość wybierze chłodny napój już w sklepie, albo postara się schłodzić go w domu (o ile jest sens, bo odległość do przyjęcia niedaleka. – edukuje Adam Jarczyński. I dodaje - Niektórzy zastanawiają się też, czy komentowanie jakości potraw jest na miejscu. Jeśli chcemy pochwalić gospodarza to oczywiście warto i można to robić. Natomiast nie komentujmy potraw, które nie przypadły nam do gustu, by nie sprawiać nikomu przykrości.