Kukbuk
Kukbuk

Sonda: Jak powinien smakować pączek?

O to, czego oczekują po idealnym pączku, spytaliśmy szefów kuchni, cukierników, blogerów i członków redakcji KUKBUK-a.

Tekst: Urszula Czumaj

Zdjęcia: dinnershow studio 


Stylizacja: Gosia BiałobrzyskaMagda Klimczak / Dare to Cook 

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 10 minut!

Pączek doczekał się wielu wariacji – może być duży i ciężki albo maleńki i lekki jak drożdżowa chmurka. Polany błyszczącym lukrem albo oprószony cukrem pudrem, z dżemami, konfiturami i kremami o różnym smaku. W pączkowym uniwersum łatwo się zgubić. Dlatego w perspektywie nadchodzącego tłustego czwartku zapytaliśmy pączkowych smakoszy i ekspertów, jak powinien smakować pączek idealny.

 

Pączki (fot.Leon Ephraim / Unsplash)

fot. Leon Ephraim / unsplash.com

Małgosia Minta

dziennikarka kulinarna i autorka bloga Minta Eats

Wolę nie zjeść, niż zjeść niedobrego. Bo zwyczajnie za bardzo je lubię. Dobry pączek jest dla mnie nie za duży i nie za mały. Taki, by jedna sztuka w sam raz zaspokoiła pączkowy głód. Okrągły, delikatnie spłaszczony. Dobrze zrumieniony, ale nie spalony, z wyraźnie zaznaczoną jasną obwódką, opasującą pączka w tłuściutkiej talii. Idziemy dalej, w lukier. Są tacy, co z lukrem, i tacy, co z cukrem pudrem, a ja zdecydowanie, od dziecka i pewnie do śmierci, zaliczać się będę do tych pierwszych. Lukier musi być lśniący, perłowobiały i broń Boże suchy (wolę, gdy lepi się do paluchów, niż gdy kruszy się do dekoltu), niczym niearomatyzowany. Skórkę pomarańczy, skrojoną w sensowną kosteczkę, dopuszczam, o ile będzie dobrej jakości, 6-7 kosteczek, raczej nie więcej i na pewno nie mniej.

Wygląd wyglądem, ważne jest wnętrze

Wygląd wyglądem, ważne jest wnętrze. Przyznam, że dla mnie pączkowe ciasto jest chyba nawet ważniejsze niż konfiturowe serce – ma być wilgotne i rwące się wzorem dobrej maślanej chałki, delikatne, ale nie „watowate” w konsystencji i subtelnie żółte w kolorze. No i clou, czyli nadzienie. Idealnie lądujące w kulce ciasta przed smażeniem, a nie po nim, i tworzące zgrabną, pokaźną kroplę w centrum pączucha. Zdecydowanie róża. I tyle w temacie.

Nadgryziony pączek z konfiturą śliwkową (fot. Martyna Cybuch)

Pączek z Cukierni Irena, fot. Martyna Cybuch

Grzegorz Kotowicz

mistrz cukierniczy z Cukierni Irena, zwycięzcy ubiegłorocznego KUKBUK-owego rankingu najlepszych pączków

Przede wszystkim ciasto drożdżowe na pączki musi mieć luźną i sprężystą konsystencję. Tradycyjnie nadziewany jest powidłami śliwkowymi i zawijany ręcznie przed obróbką termiczną. Miernikiem właściwego procesu produkcji i jakości ciasta jest jasna obwódka powstająca po wysmażeniu w temperaturze 160-170 stopni, świadcząca o tym, że nie nasiąknął on tłuszczem, a ciasto odpowiednio powiększyło swoją objętość. Kolejną ważną cechą jest barwa – jasnobrązowa i jednolita na całym pączku – oraz waga, około 80 gramów. Po usmażeniu jest lekko spłaszczony, ciasto puszyste, a lukier albo cukier puder nie dominuje nad właściwym smakiem pączka, a jedynie go podkreśla.

Magda Klimczak

autorka bloga Dare to Cook

Mój pączek idealny jest malutki, świeżutki i pachnący, wypełniony po brzegi konfiturą i posypany cukrem pudrem. Rozpływa się w ustach, a dzięki jego rozmiarowi możemy zjadać jednego po drugim, bez przerwy na oblizywanie palców.

Świeży, mięciutki, ale z chrupiącą skórką

Marta Greber

autorka bloga What Should I Eat For Breakfast Today

Pączek idealny jest świeży, mięciutki, ale z chrupiącą skórką, oblany gęstym lukrem, z idealnie zbalansowanym, nie za słodkim nadzieniem w środku.

Pączki (fot. Jael / Unspalsh)

fot. Jael / unspalsh.com

Agata Wojda

szefowa kuchni

Pączki jem najłapczywiej z wszelkich ciastek. Zdając sobie sprawę z ich minusów (patrz okrutna kaloryczność), decyduję się wyłącznie na te wzorcowe. Skoro już – niech będą na najwyższym poziomie. To musi być nadzienie owocowe. I niekoniecznie różane, może być też wiśniowe. Cukiernia na moim osiedlu sukcesywnie wystawia świeżo upieczone czy wysmażone rzeczy prosto na ladę. Jeśli tuż po otwarciu wsadzi się tam nos, może zdarzyć się cud trafienia na najlepsze pączki. 

Jeszcze odrobinę ciepłe, z wiśniami lub różą, w lukrowej polewie. A kysz wszelkie posypki. Drożdżowe, naturalne, lekko słonawe ciasto, kruszący się po palcach lukier i łamiące słodycz owocowe nadzienie.

Kasia Stadejek

dziennikarka kulinarna

Moja prababcia usmażyła w swoim życiu tysiące pączków, lekkich jak chmurki, a pradziadek był piekarzem – może to stąd wzięła się moja nieskończona miłość do wszelkich ciast. Pączków prababci nie było mi dane spróbować, ale tradycję przejęła po niej moja mama, która co roku smaży ich kilkadziesiąt, maluje lukrem z sokiem z cytryny i nadziewa powidłami śliwkowymi. Są absolutnie idealne, nieduże, miękkie i lekkie. Powiem jednak szczerze, że pączków doskonałych jadłam wiele i z różnych źródeł, nie jestem aż tak ortodoksyjna. 

Sekret? Nie lubię nadzianych dżemem i zawsze mam nadzieję, że ktoś o nim zapomniał!

Najważniejsze, żeby pączek był leciutki, bez posmaku starego tłuszczu, najlepiej trochę blady, równo oblany lukrem, może być nawet posypany płatkami migdałów albo wiórkami kokosowymi (takie sprzedawali w szkolnym sklepiku, nie dało się ich nie kochać, chociaż zawsze wpadały między książki i spłaszczały się do postaci naleśnika). Sekret? Nie lubię nadzianych dżemem i zawsze mam nadzieję, że ktoś o nim zapomniał!

Osoba posypuje pączki cukrem pudrem (fot. Dinershow.studio)

fot. Dinershow.studio

Anna Włodarczyk

autorka bloga Strawberries From Poland

Cytując Marię Disslową: „dobry pączek powinien być w miarę duży, w miarę wysmażony, pulchny i elastyczny, naciśnięty dłonią podnieść się powinien na powrót, nieprzetłuszczony i ładnego koloru, powinien mieć jasną obrączkę”.

Słynny pączek z Górczewskiej (fot. Martyna Cybuch)

Słynny pączek z Górczewskiej - Cukiernia Zagoździński, fot. Martyna Cybuch

Paweł Tomaszkiewicz

współwłaściciel cukierni „Zagoździńskich” przy ulicy Górczewskiej w Warszawie

Idealny pączek to odpowiednie ciasto, smaczna marmolada, aromatyczny lukier, dużo serca włożonego w jego przygotowanie, a ponadto odpowiednia szczypta humoru i rodzinna atmosfera podczas jego konsumpcji.

Diana Kosiorek

szefowa studia graficznego KUKBUK-a

Pączek idealny musi być równomiernie usmażony z dwóch stron, które powinna oddzielać wyraźna jaśniejsza oponka. Pączek bowiem nie wstydzi się oponki. Dobrze, gdy jego skórka jest nieco chrupiąca, co świadczy o świeżości, i pokryta z jednej strony cienką warstwą lukru. Pączek nie lubi grubej, ciężkiej lukrowej pokrywy.Wnętrze pączka idealnego powinno być żółte, miękkie, puszyste i sprężyste w dotyku. Pączek nie może być flakiem ani kamieniem. I na koniec najważniejsze: powinien skrywać nadzienie z konfitury różanej (koniecznie należy zawijać je w ciasto przed smażeniem) lub w ostateczności ajerkoniak. Pączek jest przecież bardzo zabawowy.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk