Sekretem jest podzielenie warzyw na te słodkie, jak cebula, marchewka, korzeń pietruszki i burak, i wytrawne, jak bakłażan, kalafior, seler, czosnek. Tych drugich potrzeba dużo więcej. Dodajcie jeszcze produkty zawierające umami, czyli grzyby oraz kombu
Nie musicie być mięsożercami, żeby cieszyć się głębokim smakiem umami dobrego demi glace. Pamiętajcie tylko, że klasyczna mieszanka warzyw, którą dodaje się do wywarów, da po zredukowaniu zbyt słodki wywar, bardziej przypominający syrop niż demi glace. Na szczęście Grant Crilly, współzałożyciel portalu ChefSteps, opracował przepis, który pozwoli wam tego uniknąć. Sekretem jest podzielenie warzyw na te słodkie, jak cebula, marchewka, korzeń pietruszki i burak, i wytrawne, jak bakłażan, kalafior, seler, czosnek. Tych drugich potrzeba dużo więcej (na przykład trzech czwartych całości). Dodajcie jeszcze produkty zawierające umami, czyli grzyby (pieczarki, shiitake, boczniaki) oraz kombu (gatunek wodorostów – do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością). Wszystko drobno pokrójcie, skropcie oliwą, dodajcie łyżkę koncentratu pomidorowego (trochę cierpkości i umami), włóżcie do piekarnika i pieczcie w temperaturze około 150 stopni, aż nabiorą głębokiego, ciemnego koloru. Potem zalejcie wodą (jeśli macie wystarczająco głęboką foremkę) lub przełóżcie do garnka i gotujcie powoli przez 40 minut. Przecedźcie i odparujcie na dużym ogniu. Żeby uzyskać odpowiednią lepkość, wrzućcie odrobinę gumy ksantanowej lub pektyn w proszku (naturalne, śmiesznie tanie i dostępne w wielu sklepach internetowych). Nie ma wymówek, poświęćcie raz na kilka miesięcy jeden weekendowy wieczór i poranek i postawcie fundamenty waszego sosu!