Popiołki, czyli sery w popiele, przygotowywano od XVIII wieku w okolicach Krasnegostawu. Do Polski technologię konserwowania sera w popiele z gałązek jabłoni sprowadził Mikołaj Rej. Przekazywana z pokolenia na pokolenie tradycyjna metoda ma korzenie bałkańskie.
Fenomen popularności serowarstwa w tych zakątkach Polski opisał w 1927 roku Franciszek Hajkowski w dziele „Spółdzielczość mleczarska w powiecie krasnostawskim”. Popiołek powstaje z mleka krowiego i podpuszczki. Po zagotowaniu mleka wytwarza się skrzep – wtedy zlewa się serwatkę, a skrzep wkłada do specjalnych kubków z dziurami, aby odciekł. Gdy serwatka całkowicie odcieknie, ser wkłada się do solanki i na końcu obtacza w popiele drzewnym. Pierwotnie był przechowywany w drewnianych szopach przy domach lub w piwnicach z białego kamienia. Zastosowanie popiołu sprawia, że ser może być przechowywany przez kilka miesięcy. Popiołek jest dostępny podczas lokalnych kiermaszów oraz na targach ze zdrową żywnością.