Kukbuk
Kukbuk

Pomóżmy odporności

Nazywany jest płynnym złotem, nektarem bogów albo eliksirem młodości, jego właściwości były znane już starożytnym. Miód, bo o nim mowa, wzbudzał i wciąż wzbudza emocje, na szczęście wyłącznie pozytywne.

Tekst: Maja Wójcik

materiały prasowe

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Ma wszechstronne zastosowanie, głównie w kuchni, ale też chociażby w kosmetyce. Wspomaga odporność i daje mnóstwo smakowej satysfakcji – zarówno spożywany sam, jak i w przeróżnych kulinarnych kombinacjach. I co najciekawsze, jest jednym z tych produktów, które, jeśli są dobrze przechowywane, długo zachowują swoje właściwości i wartości. Podobno najstarszą znalezioną miodową skamieliną był plaster liczący 3 miliony lat. I wciąż nadawał się do zjedzenia!

Jak powstaje miód?

Wytwarzany jest przez pszczoły, które znoszą do ula i przetwarzają nektar zbierany z kwiatów miododajnych (na przykład rzepaku, lipy, gryki, koniczyny, wrzosu, chabru) lub ze spadzi (czyli kropli soków roślinnych występujących na igłach i gałęziach drzew: jodły, świerka, dębu i lipy). Później trafia to do plastra – konstrukcji wykonanej przez pszczoły z wosku – gdzie nabiera charakteru. Miody dzielimy na nektarowe, spadziowe i mieszane. W jednym ulu rocznie powstaje 15-45 kilogramów tego produktu. Jest wysokokaloryczny i składa się głównie z węglowodanów – większość jego składników to cukry, ale również witaminy z grupy B i między innymi wapń, miedź, żelazo, magnez, potas, cynk, antyoksydanty.

Jaki miód wybrać?

Oczywiście głównym kryterium jest smak – jedne są wyjątkowo intensywne, inne delikatne, ale są i takie, które wzbogaca się zdrowymi dodatkami. Kolejną istotną kwestią jest jakość. Miody powinny pochodzić od sprawdzonych producentów, którzy wytwarzają je naturalnymi metodami. Zwracajmy uwagę na pochodzenie. Unikajmy produktów ze składników niewiadomego pochodzenia, oznaczonych jako mieszanka miodów wyprodukowanych w UE i krajach spoza UE. Wybierajmy ten znany z wysokiej jakości i jasno oznakowany jako polski miód. Najlepiej próbować produktów z różnych pasiek, by znaleźć ten, który najbardziej będzie nam odpowiadał – albo zdać się na KUKBUK-ową rekomendację. Naszym sprawdzonym wyborem są miody z Pasiek Rodziny Sadowskich. To największe gospodarstwo pasieczne w kraju, a także największy sklep internetowy ze zdrową żywnością. Firma chwali się żartobliwie, że zatrudnia 250 milionów pszczół, które zamieszkują ponad 3,5 tysiąca uli rozsianych po polach Mazowsza i Kujaw. W ofercie można znaleźć dziesiątki przeróżnych miodów i produktów wytwarzanych na jego bazie. Warto spróbować choćby miodów smakowych, które są dostępne w 20 wariantach, także z liofilizowanymi owocami i przyprawami. Są tu też takie specjały jak oleje tłoczone na zimno, octy żywe, oksymele, owoce liofilizowane, przeciery owocowe, zakwasy, ręcznie wytwarzane owocowo-miodowe przekąski, a także kiszonki – zakwasy, kimchi i kombuche.

Miody smakowe

Na wstępie wspomnieliśmy, że płynne złoto ma właściwości wspomagające odporność, a z nią jesienią bywa nie najlepiej. Dlatego wybraliśmy kilka propozycji, które nie dość, że dodadzą energii, to jeszcze zaintrygują smakiem. Na początek bomba witaminowa – miód wielokwiatowy z rokitnikiem. Owoc ten ma 10 razy więcej witaminy C niż cytryna i zawiera prawie 200 substancji bioaktywnych, witamin, minerałów i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Miód z rokitnikiem jest lekko kwaskowaty, ma głęboki smak i pomarańczowy kolor. Sprawdzi się do herbaty i naparów, ale też do sosów sałatkowych czy jako dodatek do serów. Równie intensywną prozdrowotnie propozycją jest miód Krzepki. O jego sile decydują pierzga – wzmacniająca i regenerująca – odżywcze mleczko pszczele i pyłek pszczeli o dużej zawartości witamin. Pigwa i imbir dodają tej kompozycji kuszącego aromatu. Doskonale sprawdzi się jako składnik napojów i koktajli. Dla fanów nietuzinkowych smaków idealnym rozwiązaniem będzie miód z dodatkiem kurkumy i pieprzu cayenne. Słodycz w połączeniu z delikatną pikantnością i orientalną nutą jest wprost stworzona do rozgrzewających herbat i naparów. I oczywiście mleka. A skoro przy nim jesteśmy, to trzeba wspomnieć babcine sposoby radzenia sobie z przeziębieniem. Ciepłe mleko z miodem i czosnkiem potrafiło postawić na nogi. Każdemu, kto tęskni za tą cudowną miksturą, polecamy miód z dodatkiem czosnku. Należy jednak pamiętać, że miodu nie należy dodawać do gorących napojów, bo wówczas traci swoje właściwości (maksymalna temperatura to 40 stopni Celsjusza, czyli temperatura, w której napój nie parzy w usta). Taki miód równie dobrze sprawdzi się jako składnik marynat – podobnie jak kolejna propozycja, czyli nawilżający miód z tymiankiem i podbiałem. Jego ziołowy aromat i zielony kolor mogą nieco zaskakiwać, ale okaże się doskonały jako podstawa sosów i aromatycznych marynat. Dla fanów słodszych smaków dobrym wyborem będzie miód z maliną, który doda wyrazistości każdemu napojowi. A że święta tuż, tuż, tym, którzy lubią ciut wcześniej cieszyć się magią Bożego Narodzenia, z pewnością przypadnie do gustu wersja z przyprawą piernikową.

Jedzmy miód, cieszymy się jego smakiem i korzystajmy z jego dobrodziejstw. Nie tylko jesienią, ale i przez cały rok. Przecież to czyste złoto!

 

Materiał powstał we współpracy z marką Pasieki Rodziny Sadowskich

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk