Przy rybach uwijają się dwie niezwykłe kobiety, które stworzyły to miejsce: Magda Węgiel i jej córka Agnieszka Sendor.
Tradycja i natura
Witamy w Pstrągu Ojcowskim, rodzinnej firmie założonej w 2014 roku przez matkę i córkę, które podjęły się trudu odnowy hodowli pstrąga potokowego na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Sama tradycja hodowli pstrągów potokowych w Ojcowie sięga lat 30. ubiegłego wieku. Pstrągarnia powstała dokładnie w 1935 roku na gruntach księżnej Ludwiki Czartoryskiej. Po wojnie znalazła się w posiadaniu związków rybackich, a następnie weszła w struktury parku.
– Stawiamy na naturę. Dzięki strefie ochronnej Natura 2000 i władzom OPN odnowiona pstrągarnia wygląda dziś dokładnie tak jak 80 lat temu – tłumaczy Agnieszka. – Mamy osiem stawów, przy czym tylko jeden jest rekreacyjny. W pozostałych siedmiu pływają i rosną pstrągi. Pstrągarnia, którą stworzyłyśmy, ma być nie tylko strefą doznań kulinarnych, ale też miejscem wypoczynku i edukacji w zakresie historii regionu i jego tradycji. Co ważniejsze, chcemy tu propagować świadomy i etyczny chów ryb. Pstrąg potokowy, o czym nie wszyscy wiedzą, rośnie przez trzy lata. Bez hormonów, sterydów, antybiotyków. Dlatego właśnie nasz jest tak smaczny. Bo jest naturalny.
W Pstrągu Ojcowskim możemy skosztować oczywiście pstrągów. Wędzonych i grillowanych. Zawsze świeżych, nigdy mrożonych. Pstrągi są wędzone naturalnie, na drewnie bukowym, a potem przyrządzane w najprostszej formie – bo dobra ryba nie potrzebuje skomplikowanych dodatków ani wymyślnych przepisów – i podawane z lokalnym pieczywem, kiszonymi ogórkami czy kiszoną kapustą. Wszystko bez konserwantów, barwników, chemii.
Dobry pstrąg to zdrowy pstrąg
Podstawą jest dobra ryba. Pstrąga nacieramy gruboziarnistą solą i pieprzem i w tak przygotowanej solance zostawiamy na jeden dzień. Następnie odrobina masła i ulubionych ziół (natka pietruszki, rozmaryn, mięta). Nacieramy rybę i owijamy ją w folię. A potem, według upodobania, można pstrąga usmażyć na patelni, upiec w piekarniku lub położyć na grillu, a tuż przed podaniem skropić cytryną. I gotowe!