Smak jest doskonałym nośnikiem wspomnień, dlatego by zatrzymać piękne chwile na dłużej, z wycieczki przywozimy pamiątki w postaci lokalnych pyszności. Za ich sprawą możemy w domu wrócić do smaku, który nas zachwycił podczas wyjazdu. W wielu klimatycznych miejscach w Polsce korzysta się z wyrobów wytwarzanych w okolicy lub produkuje własne. Ich jakość i smak nierzadko zaskakują i wyróżniają się na tle tych, które znajdujemy na półkach supermarketów. Są naturalne i ekologiczne, a ich producenci wkładają w nie całe swoje serce.
Miejsca, w których spróbujecie regionalnych przysmaków
Wycieczki z kluczem kulinarnym to nasz ulubiony sposób na odpoczynek. A jeśli smaczne, lokalne jedzenie idzie w parze z pięknymi widokami, niczego więcej nam nie trzeba!
Marysia Ocioszyńska i Jakub Jędrzejczak to twórcy projektu Slow Polska. Marysia jest blogerką podróżniczą, autorką bloga kulinarnego Warsaw Meal i książki „Paszport”. Jakub to zapalony podróżnik, autor vloga „Kuba po Koreańsku” i operator dronów fpv. Razem przejeżdżają setki kilometrów w poszukiwaniu wyjątkowych miejsc. Dzięki ich wspólnej miłości do podróży powstała Slow Polska.
Tekst: Marysia Ocioszyńska i Jakub Jędrzejczak / Slow Polska
Zdjęcie główne: Łubinowe Wzgórze
Łubinowe Wzgórze >>
Łąki, województwo lubelskie
Łubinowe Wzgórze to znakomite miejsce zarówno na obiad, jak i na dłuższy pobyt. Kulinarnym sercem jest tu restauracja Niebo i Las. „Las symbolizuje naturalne produkty i wzmacnia. Niebo kojarzy się z rozkoszą” – tak opisuje ją menadżer Mateusz Ryszawa. W karcie znajdziecie rozmaite kompozycje lokalnych produktów, od warzyw, przez mięsa, ryby, po sery i warzone na miejscu piwo. Każde danie to małe dzieło sztuki. Jeżeli zajmiecie miejsce w oranżerii lub ogrodzie zimowym, będzie wam trudno skupić się na jedzeniu. Roztaczające się za oknem widoki robią niezwykłe wrażenie. Polecamy zabrać w podróż powrotną chleb na zakwasie, wegańską śmietanę, domowy humus, boczniaki à la śledzie, a także konfitury i kiszonki w słoikach. Łubinowe Wzgórze to miejsce o profilu ekologicznym, działające w myśl filozofii zero waste. Dania w restauracji i na wynos trzeba zamawiać z jednodniowym wyprzedzeniem. Dzięki temu kucharze wiedzą, ile porcji powinni przygotować i nic się nie marnuje.
Owczarnia Lefevre >>
Kiersztanowo, województwo warmińsko-mazurskie
Malowniczo położona Owczarnia Lefevre to wymarzone miejsce dla amatorów zielonych pejzaży Warmii i znakomitego jedzenia! Właściciele wkładają w opiekę nad swoimi zwierzętami całe serce, a efektem ich ciężkiej pracy jest owcze mleko, z którego powstają wyjątkowe ekologiczne sery. Prowadzą też warzywnik, w którym rosną szparagi, bataty, topinambur czy karczochy. Można tu przyjechać na jeden dzień lub nocować w domku ogrodnika i chociaż na chwilę stać się częścią życia owczarni. Gospodarstwo żyje swoim własnym rytmem, który bez wątpienia warto poczuć. Jeśli odwiedzicie Owczarnię Lefevre, spróbujcie pomóc w prostych codziennych czynnościach. Dzięki temu wrócicie do domu nie tylko z wyśmienitym owczym serem, ale także z nowymi doświadczeniami!
Siedlisko Sobibór >>
Sobibór, województwo lubelskie
„Celebruj życie – smakuj naturę” to hasło, pod którym podpisujemy się w stu procentach. W Siedlisku Sobibór znajdziecie ekologiczne pyszności przygotowane na bazie naturalnych produktów kupionych od lokalnych dostawców lub zebranych w ogródku. Podawane tu dania stanowią mieszankę polskich kuchni regionalnych i europejskiej tradycji kulinarnej. Na miejscu można się cieszyć wieloma dodatkowymi atrakcjami, takimi jak SPA, wycieczki rowerowe, spływy kajakowe, zwiedzanie pobliskich obiektów historycznych, obserwowanie gwiazd, ptaków, wędkarstwo czy łowienie ryb. Jednak to właśnie kuchnia pani Ewy podbiła nasze serca i sprawiła, że na pewno tu wrócimy. Zarówno śniadania, jak i obiadokolacje mają formę szwedzkiego stołu, na którym serwowane są domowy chleb na zakwasie, świeże bułeczki, szynki, pasztety, kiełbasy, sery podpuszczkowe, odciskany tradycyjny twaróg, a sezonowo także zrobione z koziego i krowiego mleka sery z dodatkiem ziół. Wszystkie te lokalne pyszności, a także warzywa i owoce możecie zamówić na wynos i zabrać ze sobą do domu.
Koza u Woza >>
Szlembark, województwo małopolskie
Zakopane to nie tylko oscypki na Krupówkach i trasa nad Morskie Oko. Z myślą o pobycie w górach możecie zaplanować coś mniej standardowego i zarezerwować nocleg w glampingu Koza u Woza, który pełni jednocześnie funkcję ekologicznego SPA. Przez okno można podziwiać pocztówkową panoramę Tatr – to idealne tło do lektury książki, medytacji czy posiłku. Jedzenie jest tu zdrowe, naturalne i przygotowywane na bazie sezonowych składników. O poranku na gości glampingu czekają kosze śniadaniowe, a w nich – naturalne produkty z gospodarstwa. Koza u Woza to rodzinna, zielona farma. Na jej łąkach rosną wyjątkowe rośliny, które stanowią podstawę diety wypasających się tu kóz. Ich mleko jest praktycznie bezzapachowe i bogate w wartości odżywcze. To właśnie z niego gospodarze wytwarzają delikatne sery, a także masło i jogurty. Polecamy spróbować takich sezonowych pyszności jak kozi cheddar, jogurt z truskawkami, śliwki wędzone w dymie, drożdżówki z kozim serem czy syrop z mniszka lekarskiego. Przekonajcie się sami, czym na miejscu zaskoczą was gospodarze.
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?