Czy był pan na festiwalu Mama Gathering w zeszłym roku?
Byłem, chociaż nie było wtedy jeszcze specjalnego programu dla panów. Prowadziłem warsztaty 5Rytmów®. Inni mężczyźni przyjechali wtedy głównie, by wesprzeć swoje partnerki, zająć się dziećmi. W tym roku na festiwalu czeka na nich dużo atrakcji i mam nadzieję, że pojawią się też po to, żeby wziąć udział w zajęciach.
Jakie zajęcia poprowadzi pan w przeznaczonej dla mężczyzn strefie PAPAzone?
Będę prowadził spotkanie w ramach Męskiego Kręgu, na którym będziemy się dzielili naszymi doświadczeniami, szczególnie tymi z bycia ojcami. Zależy mi na tym, żeby mężczyźni mogli wzrastać jako odpowiedzialni, kochający ojcowie, uczyli się, jak wspierać dzieci, a także ich mamy – nie tylko przez obecność fizyczną, ale też kontakt emocjonalny. Myślę, że to szczególnie ważne w czasach, kiedy wielu rodziców nie żyje razem. Spotkania pod znakiem Męskiego Kręgu mogą pomóc odnaleźć się w tych, nieraz trudnych, sytuacjach.
Oprócz tego poprowadzę przeznaczone dla kobiet i mężczyzn warsztaty 5Rytmów®, czyli dynamicznej medytacji w ruchu i tańcu. Niektórzy określają ją jako terapię tańcem. Inni – jako ścieżkę duchową, poszukiwanie siebie poprzez ruch i oddech. Dla jeszcze innych to zabawa, forma ruchu, metoda na uwolnienie emocji. Każdy ma coś innego do „przetańczenia” i każdemu zajęcia 5Rytmów®mogą przynieść inne korzyści. Ale zawsze dużo tu pracy z emocjami. Taniec pomaga pozbyć się traum, blokad, które mamy w ciele.