Kukbuk
Kukbuk
Gaga dance – trening (fot. Maciek Niemojewski)

Język Gaga, czyli dialog między ciałem a umysłem

O tym, jak poprzez taniec nawiązać kontakt z własnym ciałem i pozbyć się bólu, rozmawiamy z Adi Weinberg-Prejną, tancerką specjalizującą się w tańcu współczesnym, choreografką i instruktorką gaga dance.

Tekst: Magda Malicka

Zdjęcia: Maciek Niemojewski

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 6 minut!

Byłam na twoich zajęciach. Choć skupialiśmy się głównie na ruchu i ciele, szybko stało się dla mnie jasne, że nie chodzi o trening, którego jedynym celem jest kształtowanie sylwetki i wyrabianie kondycji.


Gaga jest to ruch, w którym chodzi o poszukiwanie. Są to dość intensywne ćwiczenia fizyczne, którym towarzyszy praca z wyobraźnią. Pewnie pamiętasz, jak na zajęciach mówiłam wam, żebyście poruszali się, jakby wasze ciała unosiły się na wodzie. Potem wyobrażaliście sobie, że są bardzo miękkie albo że wasze kręgosłupy to węże. To wszystko ma na celu pobudzenie kreatywności i wyćwiczenie wielozadaniowości – trzeba szybko reagować na instrukcje, cały czas być uważnym na kolejne zadania, które płynnie następują po sobie. Gaga to ciągły dialog między ciałem a umysłem – pozwala na nawiązanie relacji nie tylko z ciałem, ale również przestrzenią dookoła, dzięki czemu mogą się ujawnić różne nasze emocje. Wszystkie te działania sprawiają, że lepiej poznajemy samych siebie.

Taniec współczesny gaga dance to ciągły dialog między ciałem a umysłem

Czy poprzez gaga dance można też lepiej poznać potrzeby swojego ciała, by unikać kontuzji czy bólu?

Wielu ludzi cierpi na bóle – na przykład pleców czy kolan – czasem jest to spowodowane brakiem wsłuchania się w swoje ciało. Nie są świadomi, jak siadają, chodzą, stoją, czy wykonują codzienne czynności. Nie bez znaczenia jest fakt, że współcześnie ludzie niewystarczająco dużo się ruszają. Gaga dance daje okazję, żeby poczuć cały swój organizm: mięśnie, skórę, kości, a następnie zorientować się, gdzie jest oś naszego ciała. Podczas regularnej praktyki uczymy się, jak go „używać”. Stajemy się bardziej świadomi. Dzięki temu możemy pozbyć się blokad w ciele, a co za tym idzie – bólu. Podczas zajęć każdy dostosowuje tempo i intensywność ćwiczeń do swoich możliwości, co jest zmniejsza ryzyko kontuzji i pozwala się cieszyć wysiłkiem fizycznym.

Blokady powstają w wyniku urazów, a nierzadko są też skutkiem lęku, stresu, napięć

Co masz na myśli, mówiąc o blokadach w ciele?


Chodzi mi o te miejsca, o których zapominamy – albo nawet nie wiemy o ich istnieniu. Mięśnie czy stawy, których nie używamy, bo prowadzimy siedzący tryb życia, nieruchomieją, blokują się. Czasem blokady powstają w wyniku urazów, a nierzadko są też skutkiem lęku, stresu, napięć. Wtedy powodują ból. Świadomie kierując uwagę na różne części ciała, możemy odkrywać możliwości, jakie daje nam ruch, odszukać te miejsca, które są zablokowane, i zacząć je "uwalniać", także poprzez zmianę codziennych nawyków. Wierzę, że ruch jest potężnym narzędziem, o ile nie robi się niczego wbrew swojemu ciału. Ponieważ wszelkie ćwiczenia wykonywane bez uważności, mogą być również przyczyną napięcia i stresu dla ciała. 

Wywiad z Adi Weinberg-Prejną – trening gaga dance (fot. Maciek Niemojewski)

Powiedziałaś, że w Gaga Dance dużo pracuje się z emocjami. Przypomniało mi się, że przez pierwszych kilka minut zajęć czułam się onieśmielona – nie jest łatwo udawać węża, wić się na podłodze przed obcymi ludźmi.

Często słyszę od osób, które zaczynają przygodę z gaga dance, że się wstydzą, czują onieśmielenie. Podczas zajęć mogą pojawić się w nich różne inne emocje – nie zawsze przyjemne. Jednak regularne ćwiczenia uczą ludzi, jak stawić temu czoła. Myślę, że jest w tej metodzie coś, co budzi w nich poczucie siły, a także wyzwolenia. To dość łatwy sposób, żeby nawiązać kontakt z samym sobą i poczuć się komfortowo nawet w sytuacji, kiedy jesteśmy odsłonięci. Uczymy się oswajać z faktem, że inni na nas patrzą. Dzięki temu jesteśmy wstanie wspólnie wykonywać pozycję bez przerw z otwartymi oczami, inspirując siebie nawzajem.

Z drugiej strony na początku zajęć powiedziałaś, że można – a nawet jest to wskazane – obserwować innych oraz naśladować ich ruchy. Dla mnie to było rewelacyjne, bo dzięki temu nie krępowałam się patrzeć na innych. Nie onieśmielało mnie to, że inni patrzą na mnie, nie czułam się w żaden sposób oceniana. Myślę, że dlatego właśnie po kilku minutach bezpowrotnie zniknęło poczucie zakłopotania, o którym wspomniałam ci wcześniej.


I to jest właśnie to, na czym mi najbardziej zależy. Kiedy nikt nie czuje się oceniany, w uczestnikach budzi się większa ciekawość, bardziej angażują się w poznawanie samych siebie. Co więcej, dzięki naśladowaniu innych możemy się od nich uczyć, czerpać inspirację. W sytuacji gdy nie mamy pomysłu, jak zrealizować jakieś zadanie, możemy po prostu naśladować kogoś, kto tańczy obok, i nie ma w tym nic złego! To wręcz pomaga pobudzić własną kreatywność, odkrywać w swoim ciele nowe obszary.

Jednak sami na siebie nie patrzymy – podczas zajęć z gaga dance lustra są zasłaniane. Dlaczego?


Żebyśmy nie zastanawiali się zbyt dużo nad tym, jak wyglądamy podczas tańca. W Gaga chodzi o nauczenie się słuchania własnego ciała, podjęcie pracy z samym sobą, nie o przyjmowanie konkretnych pozycji.

Reklama

Kiedy nie widzimy siebie w lustrze, przestajemy się przejmować tym, jak wyglądamy. Nie wstydzimy się

Gaga dance – wywiad z Adi Weinberg-Prejną (fot. Maciek Niemojewski)

Czyli, nie patrząc na własne ciało, przyjmujemy perspektywę introspektywną. Myślimy o tym, co jest w środku, w ciele, a nie na zewnątrz.


Kiedy nie widzimy siebie w lustrze, przestajemy się przejmować tym, jak wyglądamy. Nie wstydzimy się. Otwieramy się na grupę i pracujemy z nią. Ważne jest też by wspomnieć, że podczas zajęć nie przestajemy się ruszać nawet na chwilę – ciągłość jest bardzo ważnym elementem Gaga, dzięki czemu nie stwarza się wrażenia istnienia jakiejś zewnętrznej widowni. Każdy uczestnik zajęć nie przestaje się ruszać przez całą godzinę trwania lekcji.

W Izraelu, skąd pochodzisz, zajęcia z Gaga Dance są bardzo popularne. Myślisz, że przyjmą się równie dobrze na polskim gruncie? 


W Izraelu są tak popularne, bo stamtąd się wywodzą, a taniec w ogóle zajmuje ważne miejsce w życiu wielu ludzi. W Polsce sytuacja wygląda nieco inaczej, bo mniej osób zaznajomionych jest z tańcem współczesnym, z którego wywodzi się Gaga. Jednak wydaje mi się, że to może się zmienić. Mieszkam w Warszawie od półtora roku i na moje zajęcia przychodzi coraz więcej osób, pełnych entuzjazmu, z otwartymi umysłami. To świetne uczucie, bo przyjechałam do Polski z nadzieją, że uda mi się tu rozwinąć społeczność Gaga. I całym sercem wierzę, że to się uda. To moje marzenie!

Adi Weinberg-Prejna– tancerka i choreografka specjalizująca się w tańcu współczesnym, instruktorka gaga oraz pilatesu. Zajmuje się również terapią shiatsu i masażem ajurwedycznym. Pochodzi z Izraela, od dwóch lat mieszka w Warszawie, gdzie prowadzi zajęcia z Gaga, stworzonego przez Ohada Naharina, również tancerza, choreografa i dyrektora artystycznego Batsheva Dance Company.

Na zajęcia z Adi Weinberg-Prejną możecie się wybrać do Muzeum Historii Żydów Polskich Polin lub do Oddaj Ciężar Studio.

 

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk