Będziemy sączyć koktajl rabarbarowy, zajadać się szparagami, jeżynami i młodymi ziemniakami, które nie obejdą się bez koperku. Orzeźwienie przyniesie semifreddo obficie polane sosem truskawkowym.
Nasze przyjęcie nie skończy się zbyt prędko. Wraz z porą dnia zmienią się zapachy i dźwięki, ogród będzie się powoli przygotowywał na nadejście wieczoru. Przyciszymy muzykę, by wsłuchać się w coraz śmielsze koncerty najpierw ptaków, a później żab i świerszczy. Nie będziemy odwracać twarzy od słońca, lecz łapać jego ostatnie promienie.