Kukbuk
Kukbuk

Musisz mieć ukończone 18 lat, aby korzystać z tej treści.

Czy jesteś pełnoletni?

Mateusz Szuchnik: w podróży po barach świata

Uwielbiam odwiedzać najlepsze koktajlbary i restauracje. Podczas każdej podróży przyglądam się pracy barmanów, rozmawiam z nimi o regionalnych produktach i miejscowej scenie barowej – opowiada Mateusz Szuchnik. Jako ambasador marki Roku Gin najchętniej podróżuje do Kraju Kwitnącej Wiśni. Nam zdradza sekrety japońskich koktajli i przepisy na jesienne koktajle.

Tekst: Maja Wójcik

Rafał Meszka

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 9 minut!

Dobry koktajl – to znaczy jaki?

Taki, do którego przygotowania podchodzimy z pieczołowitością. Kluczem do najlepszego smaku jest użycie dobrej jakości składników, odpowiedniego lodu i proporcji. Słowem, które idealnie opisuje dobry koktajl, jest zbalansowany. Niezależnie od charakteru kompozycji – czy będzie orzeźwiająca, słodka, czy wytrawna – musi istnieć balans między wszystkimi smakami.  

Jakie są obecnie światowe trendy w miksologii?

Barmani od zawsze inspirowali się popkulturą, kulinariami i sezonowością. Ostatnio zauważyłem wiele trendów nawiązujących do różnych technik obróbki składników. Ważne jest też podejście less waste i regionalność. Barmani szukają półproduktów, które są wytwarzane w konkretnych regionach, chcą za pomocą smaków przenieść gości przy barze w odległą podróż na drugi koniec świata. 

 

Sporo podróżujesz po świecie. Czy z wyjazdów przywozisz inspiracje do tworzenia koktajli, nowe techniki barmańskie?


Zdecydowanie! Uwielbiam odwiedzać najlepsze koktajlbary, restauracje, zdobywać nowe doświadczenia kulinarne. Wzbogaca to moją wiedzę, karmi chęć próbowania i poznawania nowych smaków, inspiruje do tworzenia własnych kompozycji. Podczas każdej podróży przyglądam się pracy barmanów, rozmawiam z nimi o regionalnych produktach i miejscowej scenie barowej. We Włoszech zrozumiałem, dlaczego bittery [gorzkie, ziołowe aromatyczne alkohole – przyp. red.] są tak ważne w tamtejszej kulturze. W Japonii przekonałem się, że podczas przygotowywania koktajli typu highball [koktajl serwowany w wysokiej szklance z dodatkiem lodu i napoju gazowanego – przyp. red.] kluczowe są właśnie pieczołowitość i detale. Kiedy natomiast podróżowałem po destylarniach w Szkocji, dowiedziałem się, że whisky można pić tak, jak ma się na to ochotę. Jedna słuszna droga nie istnieje. 

Byłeś niedawno w Japonii. Co cię zaskoczyło w Kraju Kwitnącej Wiśni? Co i w jaki sposób piją Japończycy?

Gościnność to jedna z najważniejszych cech Japończyków. Byłem bardzo zaskoczony, jak ważna jest dla nich filozofia omotenashi – czyli dzielenie się tym, co najlepsze. W każdym miejscu, które odwiedziłem, czułem się otoczony opieką. To było niesamowite – obserwować, jak ich podejście do pracy w gastronomii różni się od tego, co spotykałem w innych miejscach świata. Japońskie bary to często małe, regionalne lokale. Jest ich naprawdę sporo i wszędzie serwuje się Whisky & Soda i Gin & Tonic. Japończycy lubią wytrawne połączenia i lekkie koktajle. Zapytacie, jak to się łączy? Przede wszystkim poprzez koktajl typu highball, czyli połączenie mocnego alkoholu ze sporą ilością wody gazowanej i subtelną nutą soli. Highballs nigdzie nie smakowały mi tak jak w Japonii. To było zaskakujące doświadczenie!

 

Jesteś ambasadorem marki Roku Gin. Czym wyróżnia się ten japoński alkohol?

Gin jest alkoholem botanicznym, charakteryzują go naturalne składniki pochodzenia roślinnego, czyli tzw. botanikalsy. W ginie Roku po pierwsze korzystamy ze składników ikonicznych dla Japonii, uprawianych i zbieranych w najlepszym czasie. Po drugie w wyjątkowo szczegółowy sposób podchodzimy do procesu destylacji. W Japonii mówi się o etosie pracy według filozofii monozukuri, według której każdy detal ma znaczenie. Część składników Roku jest destylowana w miedzianych alembikach, a najdelikatniejsze składniki destyluje się pod ciśnieniem w nierdzewnej aparaturze. Dzięki temu kwiaty i liście nie są poddawane wysokiej temperaturze.  

 

Jak został skomponowany Roku Gin, jakie nuty go budują?

Roku w języku japońskim znaczy sześć – i to właśnie sześć składników botanicznych odgrywa kluczową rolę w produkcji tego ginu. Kwiaty i liście wiśni, herbaty sencha i gyokuro, yuzu, a także pieprz sansho. Dzięki tym nutom Roku ma charakterystyczny cytrusowo-kwiatowy charakter i delikatność, która doskonale komponuje się w koktajlach.

Z jakimi składnikami dobrze łączy się Roku Gin? Jakie koktajle na jego bazie mógłbyś polecić?

Roku to wyjątkowo koktajlowy gin, jego kompozycja świetnie się sprawdza we wszelkich koktajlach typu sour. Doskonale łączy się z ziołami takimi jak mięta, bazylia i rozmaryn. Idealnie pasuje do imbiru. Miłośnikom klasycznego koktajlu Gin & Tonic proponuję dodać do Roku i toniku świeżo obrany i pokrojony w słupki imbir. Soczysty imbir zastąpi cytrynę lub limonkę i świetnie połączy smaki. Warto pamiętać tylko, aby tonik również był dobrej jakości, niewygazowany i najlepiej zimny. 

 

A jeśli chodzi o sezonowe jesienne smaki? Jakie koktajle polecasz na jesień?

Jesień to koktajlowo bardzo ciekawa pora roku. Mamy do dyspozycji pigwę, gruszki z korzennymi dodatkami, żurawinę. Ale dla mnie jesień to przede wszystkim śliwki! Już pod koniec sierpnia rozpoczyna się na nie sezon, a najlepsze są wczesną jesienią. W koktajlach uwielbiam śliwki pod każdą postacią: od pokrojonych owoców w prostych koktajlach po powidła. Stąd pomysł na koktajl Momiji Fizz łączący harmonijny Roku Gin ze świeżo wyciskanym sokiem z cytryny, z wodą gazowaną i ze śliwką pokrojoną na cząstki. Koktajl serwuje się w wysokiej szklance wypełnionej lodem i jest bardzo smakowity. Miłośnicy orzeźwiających smaków jesienią będą zadowoleni.

 

Roku Gin & Tonic

  • Roku Gin 40 ml
  • tonik 120 ml
  • imbir do smaku i do dekoracji 

 

Wysoką szklankę wypełniamy lodem, delikatnie mieszamy, aby ją schłodzić. Wlewamy Roku Gin, a następnie tonik. Imbir obieramy i kroimy w słupki, dodajemy do koktajlu. Dokładnie mieszamy. 

Momiji Fizz

  • Roku Gin 40 ml
  • sok z cytryny 20 ml
  • syrop cukrowy 10 ml 
  • woda gazowana 80 ml
  • śliwka do smaku i do dekoracji

 

Wysoką szklankę wypełniamy lodem, delikatnie mieszamy, aby ją schłodzić. Wlewamy Roku Gin, świeżo wyciśnięty sok z cytryny i syrop cukrowy. Szklankę dopełniamy wodą gazowaną. Śliwkę kroimy w plasterki i dodajemy do koktajlu. Dokładnie mieszamy. Koktajl dekorujemy cząstkami śliwki.  

Materiał powstał we współpracy reklamowej z Roku Gin. 

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk