Nowy Rok w kalendarzu księżycowym nadejdzie we wtorek 1 lutego.
Chiński Nowy Rok rozpoczyna się hucznie i głośno. A wszystko po to, by odstraszyć bestię o ciele byka i głowie lwa. Monstrum nazywa się Nian, tak jak po chińsku rok. Zwykle przebywa gdzieś w górach albo na dnie morza. Ale w ostatni dzień starego roku pojawia się wśród ludzi, pożera bydło i rozgląda się za dziećmi. Pewnego roku, kiedy ludzie zamykali domy i szykowali się na jego przyjście, starzec, a może mnich, znalazł na bestię sposób.
Zauważył, że Nian boi się hałasu i czerwonego koloru, poprosił więc wszystkich, żeby nakleili na drzwiach czerwone ozdoby, a w nocy odpalili fajerwerki i żeby dzieci nałożyły na twarze maski. Wszędzie powinny wisieć zapalone czerwone latarnie. Ludzie zrobili to, o co prosił starzec, i pomogło: Nian wystraszył się i uciekł do swojej kryjówki. W języku chińskim Nowy Rok to Guo Nian – co można przetłumaczyć jako „przezwyciężyć Niana”.